Wygrałem konkurs w sieci afiliacyjnej Novem!
Przepraszam, że ostatnio przez dłuższy czas nic nie pisałem, ale dopadł mnie dość złośliwy wirus i przez kilka dni praktycznie w ogóle nie korzystałem z komputera. Dziś poczułem się trochę lepiej z dwóch powodów. Po pierwsze zrobiłem to, czego zwykle unikam jak ognia, czyli poszedłem do lekarza, który zapisał mi antybiotyk i kilka innych leków. Po drugie, otrzymałem wczoraj dość zaskakujący telefon od Pani pracującej w sieci afiliacyjnej Novem..
Jakiś czas temu wysyłałem do nich zapytanie dotyczące polecania ich sieci nowym wydawcom. Mocno się zdziwiłem, że do mnie dzwonią, ponieważ otrzymałem na nie odpowiedź już wcześniej drogą mailową. Okazało się, że telefon ten dotyczył kompletnie innej sprawy..
Pani, z którą miałem przyjemność rozmawiać (chociaż był to bardziej monolog, ponieważ ja przez chorobę prawie głosu nie miałem) oświadczyła mi, że zająłem pierwsze miejsce w konkursie, który był organizowany przez ich firmę. Szczerze mówiąc, zapomniałem, że właśnie 26 stycznia miało nastąpić ogłoszenie wyników.
W konkursie wziąłem udział trochę przez przypadek. W pewien grudniowy poranek, tuż po przebudzeniu, jak to mam w zwyczaju, przejrzałem pocztę z kilku adresów e-mail, a następnie wszedłem na Facebooka, żeby zobaczyć co się ciekawego dzieje i tam trafiłem na informację o konkursie organizowanym przez sieć afiliacyjną Novem.
Warunki uczestnictwa w konkursie były dość proste. Wystarczyło odpowiedzieć na 4 pytania związane z reklamą efektywnościową. W związku z tym, że było to już miesiąc temu, a pytania widziałem tylko raz, nie pamiętam jak one dokładnie wyglądały. Z tego co pamiętam, trzy z nich były to pytania krótkie (możliwe, że nawet zamknięte), na które odpowiedź bardzo łatwo było znaleźć w internecie, m.in. na stronie Novem. Czwarte pytanie natomiast, dotyczyło sposobów na zwiększenie swoich zysków z reklam CPL i CPS.
Chyba nie było żadnych ograniczeń co do długości odpowiedzi na to pytanie. Piszę o tym, ponieważ przez przypadek wyszedł mi krótki artykulik (mniej więcej strona A4). Najśmieszniejsze w tym jest to, że wcale tego nie planowałem. Po prostu zacząłem pisać o jednym, następnie uznałem, że warto wspomnieć jeszcze o tym i o tym i o tamtym…i tak właśnie powstał tekst, który według komisji konkursowej został uznany za zasługujący na nagrodę.
Dopiero drugi raz w życiu coś wygrałem. Kiedyś udało mi się wygrać na Orlenie paliwo za 200 zł. Był to jednak konkurs „losowy”. W tym wypadku zostałem nagrodzony za pewne działanie i z tego powodu jestem jeszcze bardziej zadowolony.
Ta sytuacja potwierdza, że w internecie można dosłownie wszystko. Można w nim nie tylko zarabiać przyzwoite pieniądze, ale czasami także wygrać coś interesującego. Potwierdzenie znajduje także moja opinia z kilku wcześniejszych wpisów, że media społecznościowe, a w szczególności Facebook, są w obecnych czasach nierozłączną częścią naszego życia. Oczywiście można sobie żyć spokojnie bez korzystania z tego portalu, ale po co? Dlaczego nie korzystać z czegoś, co może nam znacznie ułatwić życie? Facebook nie jest już tylko „przypominaczem” o urodzinach znajomych. Dzięki niemu nie tylko łatwiej jest utrzymywać kontakty ze znajomymi z całego świata, ale można także być na bieżąco z informacjami dotyczącymi firm, które znajdują się w kręgu naszych zainteresowań. Nie ma też lepszego źródła informacji o najciekawszych imprezach. Facebook może więc być zarówno źródłem rozrywki jak i wszechstronnym narzędziem pracy.