18 listopada 2010
Uwaga: jeżeli nie jesteś partnerem, który lubi zarabiać wykorzystując rzadko nadarzające się okazje, to nie musisz czytać dalej! 🙂
W tym wpisie, chciałbym wrócić na chwilę do swojej notki sprzed tygodnia: Własny sklep internetowy. Pisałem w nim o moich przemyśleniach dotyczących prowadzenia sklepu internetowego, które nasunęły mi się po przeczytaniu kilku wywiadów z ich właścicielami. W związku z okresem, który zbliża się wielkimi krokami, najciekawszy powinien być dla każdego skutecznego partnera fragment dotyczący sezonowości w e-biznesie. 
10 listopada 2010
Kilka dni temu, po dość wyczerpującym weekendzie, miałem wolny wieczór. Nigdzie się nie wybierałem, nie miałem też nic konkretnego do zrobienia. Siedziałem przy komputerze i surfowałem po internecie. Swoją drogą bardzo dawno nie słyszałem takiego określenia. Chyba wyszło już z powszechnego użycia. Teraz raczej siedzi się w necie. Zdecydowałem się użyć jednak określenia surfowałem, ponieważ lepiej oddaje to, co robiłem. Po prostu luźno, bez żadnego pośpiechu, przy chilloutowych dźwiękach w głośnikach, przechodziłem z jednej strony na drugą czytając różne ciekawe artykuły.
Na dłużej zatrzymałem się na stronie mambiznes.pl, którą już dobrych kilka miesięcy temu dodałem do ulubionych. Trafiłem na serię wywiadów z właścicielami różnych sklepów internetowych. Wypowiadali się m.in:
- Marcin Kądziołka, pomysłodawca i właściciel sklepu ZłoteMyśli.pl,
- Wojciech Buczkowski, prezes zarządu Komputronik SA.,
- Zbigniew Ługowski, pomysłodawca sklepu Toys4Boys.pl,
- Jarosław Banacki, właściciel Cyfrowe.pl,
- Kamil Matysik, współwłaściciel kilku sklepów, m.in. KrainaHerbaty.pl,
- i kilku innych.
Są to bez wątpienia osoby, którym udało się rozwinąć bardzo duże i popularne sklepy internetowe. Większość z nich ma już wieloletnie doświadczenie w e-biznesie, o którym wiedzą już prawie wszystko. Zadawano im podobne pytania, zaczynając od genezy powstania sklepu, przez sposoby promocji, sezonowość a kończąc na ich opinii na temat otwierania sklepu internetowego w dzisiejszym internecie.
21 sierpnia 2010
Bardzo miło jest mi powitać Cię na moim blogu. Ma on co prawda już kilka lat, jednak zdecydowałem się na stworzenie i rozwinięcie go kompletnie od nowa. Zaprojektowałem nie tylko nową szatę graficzną, ale zdecydowałem się na usunięcie starej bazy danych z dotychczasowymi wpisami, linkami i podstronami.
Ta dość drastyczna decyzja wywołana jest kilkoma przyczynami. Po pierwsze chciałbym, żeby mój blog był regularnie aktualizowany z użyciem wiedzy jak najwyższej jakości. Po drugie, przez ostatnie lata właśnie ta wiedza i moje doświadczenie znacznie ewoluowały, więc niektóre moje poprzednie wpisy mogłyby nie odpowiadać poziomem tym, które zamierzam teraz publikować. Na moją postawę dość istotny wpływ ma fakt, że jestem obecnie managerem programu partnerskiego Selkar. Musiałem w związku z tym nauczyć się i zrozumieć wiele nowych rzeczy dotyczących funkcjonowania e-biznesu w polskich realiach. Również tą wiedzą chciałbym się z Tobą podzielić. Nie mogę nie zwrócić także uwagi na fakt, że e-biznes w Polsce, w ciągu ostatnich lat, znacznie się rozwinął, a więc w pewnym sensie uległ też pewnym zmianom – poprzednie wpisy mogłyby być nieaktualne.
Na moim nowym starym blogu zamierzam pisać przede wszystkim o programach partnerskich, zwanych również systemami partnerskimi. Będę tu omawiał najciekawsze polskie (i nie tylko) programy partnerskie i informował o najważniejszych związanych z nimi aktualnościami. Nacisk spróbuję położyć także na edukację partnerów, starając się jak najlepiej dzielić się swoją wiedzą i wieloletnim doświadczeniem w zarabianiu w internecie.
